Jesteś kierowcą z kilkunastoletnim stażem

Nigdy nie spowodowałeś nawet najmniejszej kolizji, aż tu nagle pech – stałeś się uczestnikiem zdarzenia drogowego i co najgorsze, osobom poszkodowaną.
Sprawcą zdarzenia był inny prowadzący, jemu nic się nie stało, a Ty z wieloma obrażeniami musiałeś pójść do szpitala.

Stetoskop lekarski

Autor: Dr.Farouk
Źródło: http://www.flickr.com
certyfikacja

Autor: Christopher Kray
Źródło: http://www.flickr.com
Aktualnie czeka Cię jeszcze długa rehabilitacja i zastanawiasz się, czy nie przysługuje Ci w związku z tym jakieś zadośćuczynienie, ponieważ leczenie do tej pory pochłonęło już masę pieniędzy. Oczywiście, że masz do niego prawo, przede wszystkim jako poszkodowany w wypadku. Takie zadośćuczynienie może obejmować nie tylko zwrot kosztów leczenia.Śmiało masz możliwość wnioskować także o zwrot dochodów utraconych ze względu na wypadek, a też o zwrot zadatku z umowy przedstępnej kosztów przejazdów do lekarzy, jak również zniszczenia auta. Szczęśliwie Ciebie to nie dotyczy, ale w sytuacji utraty zdolności do podjęcia dalszego zatrudnienia w skutek wypadku miałbyś również prawo oczekiwać renty od sprawcy. Zastanawiasz się, jak wszystko przeprowadzić. To proste. Zbierz wszystkie dane sprawcy zdarzenia drogowego i zgłoś stratę jego ubezpieczycielowi wraz z wnioskiem o wypłatę zadośćuczynienia. Jako poszkodowany w wypadku drobiazgowo zbieraj wszystkie potwierdzenia, aby potwierdzić, jakie ubytki poniosłeś w związku z nim. Warto, abyś wiedział też, by jasno wskazać wysokość oczekiwań pieniężnych, a w późniejszym czasie skrupulatnie przedstawił wszystkie potwierdzenia wizyt u lekarzy, cen leków i oczywiście wszystkie orzeczenia lekarskie na temat Twojego zdrowia.

Nie można pobłażać sprawcom wypadków drogowych. Jedynie bardzo duże konsekwencje pieniężne i karne (zobacz więcej: adwokat szczecin sprawy karne) mogą wpłynąć na to, iż ich lekkomyślność na drogach chociaż w niewielkim stopniu osłabnie.